Telefon

+22 651 72 56

Email

biuro@silog.pl

Godziny otwarcia

pon. - pt.: 8:00 - 16:00

[bt_section][bt_row][bt_column width=”1/1″]

W ostatniej dekadzie diametralnie zmieniło się podejście do fryzjerstwa męskiego. Pojęcie metroseksualności, mimo istnienia od 1994, było dobrze znane dopiero jakieś 10-15 lat temu, ale traktowane jeszcze raczej jako temat tabu. Co gorsze, metroseksualista często mylony był z homoseksualistą. Co tak naprawdę wpłynęło na to, że mężczyźni zaczęli dbać o siebie i zwracać uwagę na to w co się ubierają, jakich kosmetyków używają i co noszą na głowach? Czego po rewolucji we fryzjerstwie męskim taki metroseksualny klient będzie oczekiwał od nas siadając na fotel fryzjerski?

Macho od swojej fryzjerki będzie wymagał przystrzyżenia włosów maszynką „po całości” i nie zwróci uwagi na niedopracowane cieniowanie, wyciętą przypadkiem dziurę czy brak mycia włosów i skóry głowy przed i po cięciu. Nie zapłaci też więcej niż 20-30 złotych. Facet metro zacznie swoją przygodę z nową fryzurą już od zastanowienia się czy chce oddać ją w ręce fryzjera czy fryzjerki. Skończy zaś na wydaniu dodatkowych 99 złotych na markową pastę do włosów, a nawet wysłaniu fryzjerowi MMS-a ilustrującego jak sobie radzi z układaniem fryzury następnego dnia po myciu.
Niektórzy styliści potrafią to wykorzystać i spełnić oczekiwania klienta traktując go na równi z paniami, które zostawiały z reguły kilkukrotnie więcej pieniędzy w salonie. Inni nie są jeszcze gotowi. Uważa się, że za cały metroseksualizm odpowiedzialna jest po części konsekwentna polityka marketingowa wytwórców produktów kosmetycznych (w tym również fryzjerskich) i odzieżowych, prowadząca do zwiększenia zainteresowania męskiej części populacji ich produktami. Bardziej konkretną przyczyną jest jednak zacieranie się ról, jakie we współczesnym społeczeństwie pełnią kobiety i mężczyźni, a co za tym idzie uaktywnienie się u kobiet cech męskich, a u mężczyzn – cech kobiecych. I jedna i druga przyczyna widoczna jest mocno w salonie fryzjerskim, bo koncerny kosmetyczne zalewają rynek męskimi seriami, specjalistycznymi szamponami MEN i produktami do stylizacji typowo dopasowanymi do potrzeb męskich fryzur.

Zacznijmy od najtrudniejszego tematu. Czas to pieniądz. A skoro fryzura wymaga więcej poświęcenia od fryzjera, w parze z nią powinna iść również wyższa cena usługi. Nie bójmy się cenić dobrego męskiego strzyżenia. Od dawna wiadomo, że za wyższą ceną idzie również wyższa jakość. Nie ma już mowy o cięciu wykonanym w 15-20 min. Zmieńmy też myślenie na temat zapisów. Większość panów, którzy wyznaczają granice metro, to osoby z poważną pracą, tak jak każdy w biznesie lubią mieć wszystko zaplanowane. Niech nie dziwi nikogo fakt telefonu z zapisem na konkretny termin. Pozostaje cieszyć się, że w przeciwieństwie do niektórych klientek taki mężczyzna zadzwoni i przeprosi, jeżeli terminbędzie miał się zmienić. Mężczyzna zasługuje na udogodnienia jakie dajemy podczas kobiecych usług tak samo jak one. I nie chodzi tutaj o barek z alkoholami, ale nie zaproponowanie kawy będzie faux pas. Zadbajmy o prasę, która odpowiada gustom męskim. Mało który mężczyzna czytuje plotkarskie gazety.

Otwórzmy się na nowe usługi. Od wielu lat fryzjerstwo męskie to nie tylko strzyżenia. Posiadanie w salonie dedykowanych do odsiwiania produktów to już standard w najlepszych salonach w Polsce. Dlatego nie może dziwić nas fakt, że często w ręce lub na telefonie klienta zobaczymy bardziej czy mniej ekstrawagancki kolor. Będzie konieczne wykonanie rozjaśnienia i tonowania, a kolor musi być jak najbardziej naturalny. Nie ma tu mowy o tonach i refleksach, na które we fryzjerstwie damskim przymyka się oko. Męskie włosy są w farbowaniu dużo trudniejsze i to nie dlatego, że są mocniejsze. Tu nie ma miejsca na brak znajomości i doświadczenia z podkładem rozjaśniającym. Śledźmy najnowsze trendy. Moda działa tutaj tak samo jak po drugiej stronie salonu. Jeżeli korzystamy już z dobrodziejstw social mediów, aktualizujmy posty na facebooku czy instagramie również pod kątem męskich fryzur. Pokażmy naszym klientom, że również w ich dziedzinie jesteśmy na bieżąco. Każdy facet, zwłaszcza ten metro najprawdopodobniej ma smartphona z dostępem do internetu i zanim wykona telefon do waszego salonu zlustruje na portalu społecznościowym jak pracujecie.

mężczyzna
Zainwestujmy w nowe produkty i kosmetyki. Musimy zdać sobie sprawę z pewnej prawidłowości. W dobie dzisiejszego rozwoju sieci sprzedaży detalicznej kosmetyków, to właśnie panów dużo łatwiej przekonać do zakupu trzy razy droższego produktu do włosów. Brak takich produktów w salonie skierowanych indywidualnie dla mężczyzn to brak sprzedaży i bark dodatkowego zysku. I to nie małego, bo na męskich produktach można ustalić o wiele większą marżę. Pomocnym dla fryzjerów narzędziem będzie najzwyklejszy talk, który naniesiony na karkówkę dużo sprawniej omiecie włosy z szyi i karku, zneutralizuje podrażnienia po maszynce i odświeży skórę dodatkowo ją perfumując. Dla bardziej ambitnych stylistów dostępne są specjalistyczne barberskie pudry, pachnące zdecydowanie bardziej męsko niż pupa niemowlaka. Jeżeli chodzi o sprzęt, to we fryzjerstwie męskim napędem na cztery koła będzie dobra maszynka silnikowa z profesjonalnym ostrzem, które wykazuje zdecydowaną różnicę w długości dogalania i płynną regulacją wysokości ostrza. Ułatwia to zdecydowanie wypracowanie idealnego cieniowania włosów.

Na koniec przykazanie najistotniejsze. Może wielu z Was zdziwi fakt, ale jeszcze około 60% salonów nie przestrzega standardów higieny i fryzjerstwo męskie uprawia bez mycia. Prawda numer jeden jest taka, że należy umyć włosy przed strzyżeniem, bo dopiero włos zmiękczony szamponem jest podatny na definiowanie podczas cięcia. Prawda numer dwa – każdy facet, niezależnie czy macho czy metro, zasługuje na wypłukanie króciutkich włosków ze skóry głowy przed ostateczną stylizacją. To nic wielkiego. Większość klientów się zdziwi, ale wszyscy z nich docenią fakt, że po wyjściu z salonu zdecydowanie mniej odczują gryzące włosy opadające z głowy na kark.

mężczyzna

To oczywiście nie wszystkie czynniki wpływające na jakość usług, ale na pewno te, na które mamy wpływ. Wprowadzone w życie zdecydowanie zapewnią nam powrót nowych klientów i zwiększenie lojalności stałych. A nam fryzjerom ogrom satysfakcji.

Sprawdź ofertę na barberskie narzędzia fryzjerskie Tondeo w sklepie internetowym Silog.

Tekst: Marcel Kaluszkiewicz

[/bt_column][/bt_row][/bt_section]

Rekomendowane artykuły